| Lekkoatletyka

Ziółkowski: w młocie jest poziom kreta na Żuławach

Szymon Ziółkowski (fot. Getty)
Szymon Ziółkowski (fot. Getty)
Adrian Pudło

Anita Włodarczyk zdobyła w poniedziałek złoty, a Malwina Kopron brązowy medal w bardzo udanym dla Polski konkursie rzutu młotem na mistrzostwach świata w Londynie. Czy biało-czerwonych można już nazywać potęgą w tej konkurencji? Szymon Ziółkowski, mistrz olimpijski z Sydney, ma na ten temat inną teorię.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Adrian Pudło, SPORT.TVP.PL:– My jesteśmy tak dobrzy czy to reszta jest słaba?
Szymon Ziółkowski: – Trzeba zwrócić uwagę na to, że – niestety – coraz mniej zawodników uprawia tę konkurencję. Weźmy choćby męski młot. Przecież tam jest obecnie poziom kreta na Żuławach. Pamiętam mistrzostwa świata w 2007 roku, gdy rzuciłem 80 metrów z lekkim "hakiem", a zająłem siódme miejsce. Dziś, gdyby wyłączyć Pawła Fajdka, ze wszystkich zawodów przywoziłbym złoty medal. Jest słabiej, chyba również u kobiet.

– Z czego to wynika?
– Widzę kilka przyczyn. Pierwsza: wykluczenie zawodników z Rosji. Czesi, Ukraińcy czy Białorusini to jednak jeszcze nie ta skala talentu i umiejętności. Druga, najważniejsza: fakt, że rzutu młotem nie ma w Diamentowej Lidze. Z tego powodu coraz mniej jest chętnych do uprawiania tego sportu, choćby wśród Amerykanów. Dla nich, ale nie tylko dla nich, te prestiżowe mityngi są przecież kluczowe. No i trzecia sprawa: jakiś czas temu IAAF zmienił ciężary sprzętu w niższych kategoriach wiekowych, u juniorów i juniorów młodszych. Teraz wybiera się do trenowania zawodników o nieco innym profilu motorycznym: są niżsi, są szybsi w kole i lepiej skoordynowani, ale później, gdy przechodzą na "seniorski" młot, radzą sobie gorzej. Tu choćby przykład Ashrafa Amgada Elseify'ego z Kataru, który pobił rekord świata juniorów, wydawało się, że będzie rzucał nie-wiadomo-ile, a na największych imprezach jednak zawodzi.

– No dobrze, ale – mimo wszystko – Polska ma się nieźle.
– Mamy sporo doświadczenia, mamy dobrych trenerów, mamy też dobrą bazę treningową... Jest też coraz więcej specjalistów, nowych twarzy, nowych impulsów. Ważny jest też fakt, że – w dużej mierze dzięki Kamili Skolimowskiej czy Anicie Włodarczyk – rzut młotem stał się dla nieco "większych" dziewczyn poważną alternatywą. Jak ktoś się nie nadaje do sprintu czy skoku wzwyż, to nie musi być spychany na sportowy margines. Są tradycje, a to fundament.

– W kwestii "marginesu"... W światowym przekazie rzutu młotem prawie nie było. Podobnie z pchnięciem kulą. Przyjdzie czas, że nie będzie tych konkurencji na najważniejszych imprezach?
– Były już przecież zakusy, żeby wyeliminować kulę z programu igrzysk olimpijskich! Bo mało interesująca, bo za blisko to leci, bo nie sprawia frajdy, bo coś tam. W kontekście rzutu młotem niczego takiego jeszcze nie słyszałem, ale niespecjalnie by mnie to zdziwiło. Widać, że światowa federacja robi dużo, żeby młot umarł śmiercią naturalną.

– Na przykład?
– Dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe, że to jedyna konkurencja, której nie ma w programie Diamentowej Ligi. To nie ma żadnego sensu. Opowiadają coś o dopasowaniu do wymogów telewizji, o niszczeniu trawy... Przepraszam, ale to jest szukanie dziury w całym. Przecież na tych stadionach, na których wszelkie poważne zawody się odbywają, obowiązują najwyższe standardy i nic złego się nie dzieje. Jak spojrzy się na to, jak ta konkurencja odbierana jest przez kibiców na trybunach, no to nie ma wątpliwości, że się podoba. Wychodzą wielcy panowie, rzucają jakimiś ciężkimi przedmiotami – coś się dzieje. IAAF kombinuje. Chcieli "zdjąć" 5000 metrów, skoro jest 10000 metrów, chcieli to samo zrobić z biegiem na 200 metrów, bo przecież jest "setka" i jest 400... To wszystko to szukanie na siłę jakichś nowych rozwiązań. Niekoniecznie dobrych.

Malwina Kopron (fot. Getty)
Malwina Kopron (fot. Getty)

– Gdyby przyszło do pana teraz dziesięciu chłopaków, dobrze zbudowanych, powiedzieliby, że chcą zostać mistrzami olimpijskimi, to – biorąc pod uwagę okoliczności – odradziłby im pan zajmowanie się rzutem młotem? "Skupcie się na czymś innym, porzucajcie oszczepem, to pewniejsze"?
– Nie, absolutnie nie! Niezależnie od wszystkiego, uważam, że młot to jest bardzo dobra konkurencja. Choćby z tego względu, że jest jedną z najmniej obciążających dla zawodnika. Większość dzieje się w pozycji dwupodporowej, czyli cały czas stoimy głównie na dwóch nogach, a na jednej jesteśmy dosłownie przez ułamek sekundy. Oszczep czy dysk są znacznie bardziej kontuzjogenne. Poza tym zawsze będę starał się, w miarę możliwości, kierować wszystkich zawodników do trenerów od rzutu młotem. Stąd się "wywodzę" i dla mnie to najlepsza konkurencja, jaką można sobie wyobrazić.

– Ale nie ma jej w Diamentowej Lidze, są te wszystkie mniej lub bardziej poważne zagrożenia...
– Teoretycznie też mógłbym przez całą karierę narzekać, że nie grałem w piłkę, że nie byłem sprinterem czy skoczkiem wzwyż i nie zarabiałem milionów. Robiłem to, do czego się nadawałem i do czego miałem predyspozycje, a przy tym odnosiłem jakieś tam sukcesy. Gdybym zajmował się podnoszeniem ciężarów czy zapasami, gdzie tu i tu – by dojść na szczyt – wykonuje się wielką pracę, to miałbym jeszcze gorzej. Rzut młotem nie wypada tak źle.

– A jak wypadnie w piątek Paweł Fajdek?
– Wygra, a tuż za nim będzie Wojciech Nowicki. Nie widzę innej możliwości. Nawet organizatorzy wyświadczyli mu przysługę, bo eliminacje ustawili na wieczór, więc się chłopina wreszcie wyśpi (śmiech). A tak poważnie: jest jakiś Rosjanin, Walerij Pronkin, co rzucił pod 80 metrów na mistrzostwach kraju, ale jeśli obaj Polacy zaprezentują swój optymalny poziom, no to raczej krzywdy im nie zrobi. "Raczej", bo na tym polega piękno sportu, że wszystko się może zdarzyć...

Paweł Fajdek (fot. Getty)
Paweł Fajdek (fot. Getty)

Następne

fot. PAP
00:00:36

Włodarczyk zrobiła swoje. Rzut na złoty medal [wideo]

fot. TVP
00:00:59

Lekkoatletyczne MŚ: ostatni rzut i łzy szczęścia Kopron

zrzut
00:04:04

MŚ w Londynie: Włodarczyk i Kopron odebrały medale

fot. PAP
00:06:21

Anita Włodarczyk: musiałam rzucać, nie czując palca

fot. TVP
00:01:02

Urodziny mistrzyni. Kwiaty, autografy i... sesja zdjęciowa

zrzut
00:06:02

Anita Włodarczyk: nie tak to sobie zaplanowałam...

Włodarczyk zrobiła swoje. Rzut na złoty medal [wideo]
fot. PAP
Włodarczyk zrobiła swoje. Rzut na złoty medal [wideo]

fot. TVP
Lekkoatletyczne MŚ: ostatni rzut i łzy szczęścia Kopron

zrzut
MŚ w Londynie: Włodarczyk i Kopron odebrały medale

fot. PAP
Anita Włodarczyk: musiałam rzucać, nie czując palca

fot. TVP
Urodziny mistrzyni. Kwiaty, autografy i... sesja zdjęciowa

zrzut
Anita Włodarczyk: nie tak to sobie zaplanowałam...

Zobacz też
Polak znów przerzuca stadion! A na horyzoncie koszmar z 2021
Marcin Krukowski (fot. Getty)
tylko u nas

Polak znów przerzuca stadion! A na horyzoncie koszmar z 2021

| Lekkoatletyka 
Rekordzistka świata rywalką Pii?! Nagłe ogłoszenie
Sydney McLaughlin-Levrone (fot. Getty)

Rekordzistka świata rywalką Pii?! Nagłe ogłoszenie

| Lekkoatletyka 
Gorzkie słowa polskiego mistrza IO. Federacja wyciąga rękę
Dawid Tomala jest ostatnim mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 km (fot. Getty)

Gorzkie słowa polskiego mistrza IO. Federacja wyciąga rękę

| Lekkoatletyka 
Co dalej ze sztafetą 4x400? Jedyni bez biletu na MŚ
Maksymilian Szwed (fot. Getty)

Co dalej ze sztafetą 4x400? Jedyni bez biletu na MŚ

| Lekkoatletyka 
Szczęście Polek, rozpacz Polaków. Jedyni bez biletu na MŚ
Justyna Święty-Ersetic i Natalia Bukowiecka (fot. Getty)

Szczęście Polek, rozpacz Polaków. Jedyni bez biletu na MŚ

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Szach-mat! To koniec tej dyscypliny sportu
Szach-mat! To koniec tej dyscypliny sportu
| Inne 
Turniej szachowy w Kabulu (fot. Getty)
Polskie odkrycie PŚ. Dziubek z hokeja do boksu. "Bawię się boksem" [WIDEO]
Weronika Dziubek (fot. TVP Sport)
nowe
Polskie odkrycie PŚ. Dziubek z hokeja do boksu. "Bawię się boksem" [WIDEO]
| Boks 
ME U17 kobiet: oglądaj 2. półfinał Włochy – Norwegia!
Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet – półfinał: Włochy – Norwegia. Transmisja online na żywo w TVP Sport (14.05.2025)
trwa
ME U17 kobiet: oglądaj 2. półfinał Włochy – Norwegia!
| Piłka nożna 
Walkower wisi nad Realem, bo... nie ma kim grać
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty)
Walkower wisi nad Realem, bo... nie ma kim grać
| Piłka nożna / Hiszpania 
Na PGE Narodowym wszystko gotowe! W sobotę wielkie święto speedwaya
Tor na PGE Narodowym gotowy na sobotę (fot. TVPSPORT.PL)
Na PGE Narodowym wszystko gotowe! W sobotę wielkie święto speedwaya
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Wicemistrzyni olimpijska wraca na tor w Paryżu
Klaudia Zwolińska (fot. Getty Images)
Wicemistrzyni olimpijska wraca na tor w Paryżu
| Inne 
Rzuty karne wyłoniły pierwszego finalistę ME!
Holenderki zagrają o złoto po zwycięstwie z Francją (fot. Getty Images)
Rzuty karne wyłoniły pierwszego finalistę ME!
| Piłka nożna 
Do góry